Spettacolo “Medea” con Clara Galante, in accompagnamento del piano.
XIX Edizione della
Settimana della lingua italiana nel mondo:
L’italiano sul Palcoscenico
21-27 ottobre 2019
Sotto l’alto patronato del Presidente della Repubblica
e il patrocinio dell’Ambasciata d’Italia a Varsavia,
dei Consolati Onorari di Cracovia e Wrocław
26 października 2019 r, sobota, godz. 19.30
Sala Koncertowa Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia
im. W. Żeleńskiego, ul. Basztowa 9
Włoski Instytut Kultury w Krakowie zaprasza na
monodram muzyczny MEDEA
Jiří Antonín Benda
Wykonawcy:
Clara Galante – melorecytacja
Cinzia Pennesi – fortepian
WSTĘP WOLNY
Mozart w liście z 12 listopada 1778 r. podczas pobytu w Mannheim pisze o tej Medei; „Ten dramat jest doskonały, muzyka jest jak recytatyw, a słowo recytowane na muzycznym tle daje wspaniały efekt”.
Od reżysera
Wyobraziłem sobie dramatyczne słowa, zbuntowane dźwięki, tony opowieści opowiadane przez kobietę / Medeę, która powraca na scenę swojego życia, do miejsca, które podpaliła własnymi rękami i tam przywołuje twarze i głosy ze swojej przeszłości, to co się wydarzyło.
Ta podróż wyrażona słowami wiedzie przez szereg miejsc, w których przedmioty / świadkowie są ożywiani są za sprawą jej pamięci.
Fabuła stawia w swoim centrum postać Medei, zdradzonej kobiety, próbującej obalić system wartości stworzony wyłącznie dla mężczyzn. Medea przyjmuje z własnej perspektywy radykalny punkt widzenia, który obala ustalone prawa. Metal, krew, węgiel i popiół dominują w kolorach tego zdewastowanego świata, który odpowiada owemu trzęsieniu ziemi jakiemu poddana została dusza Medei, Medei czarodziejki, Medei żony, Medei matki, zbuntowanej, odrzuconej, zdradzonej … Macierzyństwo staje się zatem winą, niemożnością bycia kobietą.
Esencjonalny ból nałożony został na sceniczno-muzyczną ścieżkę, która zawiera w sobie wewnętrzny konflikt: niemożność kochania i bycia kochanym jako podstawowy temat, który tworzy pomost między starożytnym greckim obrzędem a naszą współczesnością, przepuszczoną w tym przypadku przez filtr świata Bendy i tego środkowoeuropejskiego ducha, który wydaje się być soczewką, dzięki której można ponownie odczytać to absolutne arcydzieło.